Wczytuję dane...

Używane rzeczy dla dzieci - tego nie kupuj!



Każdy rodzic dobrze wie, że wyprawka dla Malucha to nie tylko radość zakupów ale i ogromny wydatek. O ile w przypadku pierwszego dziecka, zazwyczaj stawiamy na kupno nowych rzeczy, o tyle w przypadku kolejnych - ze względów finansowych ale i czystej praktyczności, kupujemy rzeczy używane, przyjmujemy od znajomych bądź wykorzystujemy rzeczy starszego dziecka. Nie mamy temu nic przeciwko - sami wyznajemy bowiem modę na życie slow i ograniczanie bezmyślnego konsumpcjonizmu, kupując pewne rzeczy używane można sporo zaoszczędzić i dać im nowe życie, robiąc pozytywny gest dla naszej planety, przy okazji pozytywny dla naszego portfela.  Są jednak pewne kategoryczne wyjątki, których kupować nie powinniśmy. 

1) Fotelik samochodowy dla dziecka

O ile nie znasz właściciela i nie masz pewności, czy nie brał udziału w wypadku, pod żadnym pozorem nie decyduj się na używany fotelik dziecięcy z drugiej ręki. Fotelik samochodowy to niesamowicie istotny element wyprawki - ma przecież chronić zdrowie i życie naszego Maluszka. Jeśli fotelik brał udział w wypadku, może mieć na przykład naruszone pasy bezpieczeństwa, które nie zadziałają prawidłowo w trakcie kolizji, co może skończyć się fatalnie. Należy pamiętać, że foteliki mają swoją żywotność, liczoną w latach. Wykonane są z plastiku, styropianu - te tworzywa tracą swoje właściwości w trakcie użytkowania.

2) Materac do łóżka dziecięcy

Tu niezależnie, czy znamy sprzedawcę, czy nie - nie ryzykujmy. Materac można uznać za rzecz tak intymną jak bielizna - w końcu Maluchom nie raz zdarzy się je ubrudzić moczem, pobrudzić jedzeniem, śliną. Dodatkowo ciepło ciała dziecka i często mała ilość światła w tym miejscu przyśpiesza ich wylęganie. To wielka wylęgarnia bakterii i grzybów niebezpiecznych dla zdrowia dziecka. Materace można oczywiście prać, ale nie wszystkie - szerokim łukiem omijajmy te ze środkiem wypełnionym gryką czy kokosem. Nie wspominajmy także o ryzyku przyniesienia z materacem pluskiew i innego rodzaju insektów. 

3) Bielizna dziecięca

Nie mamy tu na myśli oczywistych majtek - wszystkiego, co ma bezpośrednią styczność ze skórą Maluszka. Nie chodzi tu tylko o bakterie, ale kupując w second-handzie, jest ryzyko, że ciuszki były dezynfekowane intensywnymi środkami chemicznymi, których może nie zmyć zwykłe pranie a które mogą spowodować u dziecka poważną alergię. W przypadku większych dzieci, których bariera ochronna skóry jest już lepiej wykształcona, możemy zaszaleć w ciucholandzie, ale pamiętajmy, aby kategorycznie nie zakładać ciuszków przed ich porządnym wypraniem w minimum 60 stopniach i wyprasowaniem.

4) Butelki, smoczki, gryzaki 

Wielokrotnie wkładane do buzi, gumowe elementy, gryzione przez dziecko, mają mikropęknięcia niewidoczne gołym okiem, z których nie jest łatwo wyeliminować wszystkie bakterie. Nawet wyparzenie może nie pomóc - w środku gryzaka może znajdować się pleśń, która wydobędzie się po jego nagryzieniu przez dziecko. 

5) Buty dla dzieci używane

Oprócz ryzyka grzybicy, pleśni i bakterii (szczególnie w przypadku butów skórzanych, ze skórzaną wkładką których prać nie można) - możemy także kupić dziecku w gratisie z używanymi butami wady stóp, nawet jeśli wcześniej rozwijały się wzorcowo. Używane buty to drugie po używanych ciuszkach dla dzieci najczęściej kupowane rzeczy do wyprawki dla dziecka. Dlaczego nie można kupować używanych butów dziecku? Ponieważ buty z drugiej ręki, towarzysząc poprzedniemu właścicielowi chłonęły jego nawyki ruchowe - dobre jak i złe - jak kalka. Każdy stawia stopy w inny sposób. Jeśli dziecko miało nogi koślawe czy szpotawe, to podeszwa zdążyła się już zetrzeć, zapiętek wygiąć do środka czy na zewnątrz i taki bucik będzie jak forma stóp poprzedniego właściciela, która zmusza nowego do nieprawidłowego ustawienia stópek. 

Jak zadbać o stopy dziecka? Kupując buty nowe, najlepiej wystrzegając się chińskich, nieatestowanych, tanich butów, które  kosztem oszczędności, mogą zaszkodzić stopom czy skórze. Odpowiednio elastyczna podeszwa, certyfikowane materiały, szerokie noski - to tylko kilka elementów na które zwrócić uwagę przy wyborze butów dla dziecka. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.