Postanowienia noworoczne dla rodzica i dziecka
Nowy Rok to dla nas nowe cele, postanowienia. Jedni traktują tę sprawę poważnie, traktując Nowy Rok jako motywującą nas nową kartę, swego rodzaju egzamin, inni z kolei nie przywiązują do dat żadnej wagi. My zajmiemy się postanowieniami noworocznymi dotyczącymi dzieci. Z jednej strony powiemy, jakie postanowienia zapisać powinni rodzice, by pociechy były im wdzięczne, a z drugiej wyzwania, które na nowy rok podjąć mogą same dzieci.
1. Spędź czas z dzieckiem.
Niech to będzie 15 minut dziennie. Ale w pełnym skupieniu na dziecku i jego potrzebach - z wyłączonym telewizorem, bez telefonu w ręce, nie w trakcie gotowania, słuchając dziecka jednym uchem. W dzisiejszym zabieganym świecie takie 15 minut jest nieocenione w tworzeniu więzi między rodzicem a dzieckiem. Da to dziecku poczucie ważności, a dla nas to szansa na wyłapanie subtelnych postępów, jakie poczynia dziecko, lub problemów, które je trapią.
2. Nie przeklinaj.
I nie odzywaj się brzydko do dziecka. Takie sformułowanie jak: jesteś nienormalny, chory na głowę, zaraz Cię zabiję - dla dorosłych jest utartym tekstem, nie bierzemy ich na poważnie, dziecko jednak może nie rozumieć znaczenia tych słów i brać je całkiem serio.
3. Czytaj.
Z dzieckiem jeśli potrafi, lub dziecku - pokazując, że czytanie jest fajne. W czasach wszechobecnych kreskówek i gotowych zabawek, zanika w dzieciach fantazja - wszystko mają jak na tacy. Książki to magiczny świat, który maluje się w oczach dziecka tak, jak samo je sobie wyobrazi. Książki pomagają też dzieciom uporać się z realnymi problemami - np. takie opisujące sytuacje dla dzieci stresujące - pierwszy dzień w szkole, czy wizyta u dentysty. Jeśli dziecko nie widzi Cię z książką w ręce, a potem słyszy od Ciebie na etapie szkolnym - marsz do lektur! - raczej nie będzie miłośnikiem czytania, bo potraktuje to jak przykry obowiązek.
Dla dziecka
Niech to nie będzie lista typu:
- będę jadł mniej słodyczy
- będę oglądał bajki max. godzinę dziennie
- będę sprzątał pokój
- będę jadł warzywa
bo brzmi to bardziej jak lista kar, a nie postanowień noworocznych. ;-)
Dzieci nie są w stosunku do siebie tak wymagające jak dorośli. Niech to będzie coś milszego. Pomóc dziecku pytając, jakie chciałoby być w Nowym Roku - grzeczniejsze? Szybciej biegać? A może oszczędzi pieniądze na rower? Nauka nowych umiejętności. To coś, co ciekawi, sprawia frajdę, daje możliwość pochwalenia się - dzieci uwielbiają zwracać na siebie uwagę. Gra na instrumencie, jazda na deskorolce - przyjemne i pożyteczne postanowienie, będące najlepszą stymulacją mózgu dziecka.
A Wy? Macie jakieś postanowienia? Podzielcie się w komentarzach. ;)